Trwa liczenie zabitych bohaterów w piątym sezonie. Finałowy odcinek obejrzało tylko w USA 8,19 mln widzów.

Dziesiąty, finałowy odcinek piątego sezonu "Gry o Tron" mógł zaskoczyć niejednego fana serialu. O ile we wcześniejszych epizodach najnowszej serii ofiar było względnie mało, tak ostatni odcinek spłynął krwią. Nie jest to zresztą nic nadzwyczajnego, bo jak wyliczył kilka miesięcy temu Washington Post w czterech pierwszych sezonach zginęło 456 osób. Wiadomo już, że podczas pierwszej emisji finałowego odcinka zasiadło przed telewizorami 8,19 mln widzów ze Stanów Zjednoczonych. Podobny wynik osiągnął pierwszy epizod: 7,99 mln. Najmniejszą popularnością cieszył się zaś siódmy odcinek - 5,4 mln (podaje stopklatka.pl).